Rano o 9.00 wyjechałem pociągiem do stolicy - Rabatu. Koleje Marokańskie stoją na najwyższym poziomie ze wszystkich kolei w krajach Afrykańskich. Tabor podobny jak we Francji - klimatyzowane wagony 1 i 2 klasy z przedziałami i bez. Lokomotywy także Francuskie, chociaż są i Polskie SM42 i ET22. Prędkość maksymalna pociągów pasażerskich 160 km/h. Stolica Rabatu jest ciekawym miastem, jest co zwiedzać. Noc spędziłem w kolejnym tanim hotelu w Medynie.