Stolica Gruzji wita. Pierwszy kontakt z dworcem kolejowym. Ogromny i siermiężny gmach wybudowany za czasów ZSRR jest teraz w opłakanym stanie. Właściwie budowa dworca nigdy nie została dokończona. Kasy i poczekalnia są w na dole, górna hala służy teraz jako bazar. Kolejny bazar jest pomiędzy dworcem głównym a dworcem podmiejskim - 200 metrów dalej. Aby dostać się na dworzec podmiejski trzeba też przejść przez wysypisko śmieci. Tbilisi to ładne miasto, tylko niestety bardzo zapuszczone. W centrum rozpoczęto budowę dwóch ekskluzywnych hoteli znanych sieci. Kolejna noc była spędzona także w pociągu. Tym razem w Gruzińskim pociągu relacji Tbilisi - Batumi. Wagony sypialne kolei GR po gruntownej modernizacji. W środku całkiem nowe wnętrze, klimatyzacja, ekrany LCD w każdym przedziale - luksus. Nocny pociąg do Batumi jedzie 8 godzin.