Z Kolonii wróciłem do Warszawy nocnym pociągiem EN "Jan Kiepura". Niestety w polskiej sliperetce w nocy nie jest gaszone światło jarzeniowe, także nie polecam. Po dwóch tygodniach i przejechaniu 13470 km jestem biedniejszy o kilkaset euro i bogatszy o wspaniałe zdjęcia i wspomnienia.