Godz. 14.25, czyli 10.25 czasu Moskiewskiego, czyli 8.25 Warszawskiego - Krasnojarsk, kolejne duże miasto, trzecie co do wielkości na Syberii i kolejna okazja do podziwiania imponującego, nowoczesnego dworca kolejowego. Zmiany czasu są coraz bardziej dokuczliwe. Już pora obiadowa, a tu dopiero śniadanie zjedzone. Ciężko przestawić się na czas miejscowy. Do Pekińskich wagonów wsiada bardzo dużo Chińczyków. Na sąsiedni tor wtoczył się wielowagonowy pociąg pocztowo-bagażowy nr 918 Moskwa - Władywostok, z planowym postojem w Krasnojarsku 240 minut. Na drugim peronie stoi pociąg do Nowokuźniecka, oraz Czita - Nowosybirsk.
W dworcowym sklepie trafiło się kolejne regionalne piwo - tym razem Ajan z browaru Abakan.
Za Krasnojarskiem zmienił się nieco krajobraz. Za oknami po prawej stronie góry, zaczął też padać śnieg.